,

Sprzątanie po remoncie pomieszczeń socjalnych. Case Study z wykonanej usługi.

Sprzątanie po remoncie pomieszczeń socjalnych. Case Study z wykonanej usługi.

Sprzątanie po remontach, budowie, to ciężka praca, która wymaga sprawnej ekipy, dobrej organizacji pracy oraz specjalistycznej chemii i odpowiednich narzędzi, maszyn.
Nie brakuje firm, które wyspecjalizowały się w tego rodzaju usługach i na co dzień sprzątają obiekty po remontach, budowie. Na tego rodzaju usługach można zarabiać bardzo przyzwoite pieniądze, zwłaszcza jeśli obsługuje się duże powierzchnie liczone w dziesiątkach tysięcy metrów kwadratowych.

Aby jednak sprzątać tak duże powierzchnie, trzeba mieć odpowiednie zaplecze w postaci pracowników, maszyn i narzędzi. Należy również zabezpieczać się dobrze przygotowanymi umowami, aby nie popłynąć finansowo, bo zdarza się, że firmy z branży budowlanej ociągają się z płatnościami, a czasami wręcz szukają powodów, aby nie zapłacić za wykonaną usługę.

Rozmawiałem z wieloma właścicielami firm sprzątających i mówili, że 2-3 miesięczne poślizgi z płatnościami w branży budowlanej, to norma.

Dlatego trzeba być czujnym i weryfikować firmy, z którymi chcemy nawiązać współpracę, aby potem nie było nieprzyjemności i proszenia się o własne pieniądze.

Pomimo tego, że ta branża jest specyficzna, to jednak wiele firm chętnie podejmuje się takich zleceń i całkiem dobrze na tym wychodzą. Są firmy, które obsługują obiekty (np. przed otwarciem) w całej europie. 

Aby wejść w rynek usług takich jak sprzątanie obiektów po remontach, budowie dobrze jest zacząć od mniejszych powierzchni. Świetnym targetem są właściciele świeżo wybudowanych domów. Aby zacząć obsługiwać klientów prywatnych nie potrzeba bardzo drogich maszyn i narzędzi, a sama współpraca przebiega bezproblemowo.

Wysprzątaliśmy wiele takich domów i pieniądze były zawsze tego samego dnia po wykonaniu usługi. 

Jeśli chodzi o sprzątanie po remontach, to dobrym targetem mogą być również biura i nieduże lokale, sklepy. Sprzątaliśmy niejednokrotnie tego rodzaju powierzchnie i zawsze miło wspominamy każdą współpracę.

Czy na sprzątaniu po remontach małych powierzchni można dobrze zarobić?

Pozwól, że odpowiem na to pytanie, podając konkretny przykład z ostatnio wykonanej usługi.

Do wysprzątania mieliśmy pomieszczenia socjalne na jednej z budów. Łączna powierzchnia do wysprzątania to 260 m2. Na ten metraż składało się ok. 10 pokoi, w których były po 2-4 okna o standardowych rozmiarach, dwa korytarze, jedna toaleta i szatnia.

sprzątanie poremontowe sprzątanie obiektów po remoncie

W części pomieszczeń były płytki gresowe, a w części wykładzina PCV. Pokoje były puste. Utrudnieniem było to,  że podczas naszej pracy w wielu pokojach były prowadzone jeszcze jakieś końcowe prace budowlane, instalacyjne. Umówiliśmy się jednak z kierownikiem, że każde pomieszczenie, które wysprzątamy, zamykamy na klucz, a jak ktoś tam wejdzie, aby coś jeszcze poprawiać, to sprzątają na własną rękę.

Prace, jakie musieliśmy wykonać, to wysprzątanie posadzek, umycie płytek ściennych, umycie okien, umycie drzwi szklanych w każdym pomieszczeniu, umycie gniazdek, listew  i korytek elektrycznych, wysprzątanie toalety.

Usługę wykonywało 5 osób – ja, moja żona, mój syn i dwie dziewczyny.  Ja z synem opanowaliśmy posadzki oraz na bieżąco zaopatrywaliśmy dziewczyny w czystą wodę, którą bardzo często trzeba było zmieniać. Umyliśmy też wszystkie listwy, korytka i gniazdka. Dziewczyny zajęły się całą resztą.

Jaki sprzęt potrzebny do sprzątania po remoncie?

Jak już wspomniałem wcześniej, do sprzątania po remontach małych powierzchni nie potrzeba dużych i drogich maszyn. Wystarczy podstawowy sprzęt do sprzątania w postaci wiaderek, mopów, zestawów do mycia okien, drabin, skrobaków, odkurzacza.

Warto też zaopatrzyć się w szorowarkę jednotarczową oraz odkurzacz sucho/mokro. My korzystamy z szorowarki orbitalnej Orbot Vibe, ale można równie dobrze zastosować zwykłą szorowarkę za kilka tyś.

Jeśli chodzi o szorowarkę, to nie zawsze korzystamy z tego rozwiązania, bo nie zawsze jest taka potrzeba. W tym konkretnym zleceniu uzgodniliśmy z kierownikiem, że nie doczyszczamy podsadzki maszynowo, tylko ją myjemy mopami. Za doczyszczanie mamy wyższą stawkę.

Samo mycie mopami dało bardzo dobre efekty. Oczywiście każdą powierzchnię musieliśmy przemyć wielokrotnie, aby uzyskać pożądany efekt, ale i tak zaoszczędziliśmy sporo czasu, ponieważ korytarze były dość wąskie i zastawione drabinami przez pracowników, co mocno utrudniałoby manewrowanie z szorowarką.

sprzątanie po remoncie lokali

Ile czasu zajęło nam sprzątanie po remoncie tych pomieszczeń?

Powiem szczerze, że kiedy byliśmy z żoną oglądać obiekt, to żona obstawiała, że zajmie nam to 3 dniówki. Ja myślałem, że maksymalnie w 2 dni się wyrobimy. Powierzchnia co prawda nie była duża, ale całość była mocno zabrudzona. Zwłaszcza okna i drzwi pełne pyłu, zaprawy, kleju.

Okazało się jednak, że poszło nam całkiem sprawnie i wyrobiliśmy się w 8 godzin. Gdyby nie były prowadzone prace remontowe na obiekcie, to zyskalibyśmy dodatkowo godzinę może dwie.
Po zakończeniu pracy poprosiliśmy kierownika, aby nam odebrał robotę i mogliśmy spokojnie udać się do domu.

Ile zarobiliśmy na sprzątaniu po remoncie tych lokali?

Mieliśmy z żoną dylemat jak wycenić tę konkretną usługę, ponieważ ciężko nam było ocenić ile czasu zajmie nam wykonanie tej usługi. Ostatecznie wyceniliśmy tę usługę na kwotę 4800 zł netto co daje trochę ponad 18 zł netto za m2.

Klient nie miał żadnego problemu z zaakceptowaniem tej kwoty.

Koszta, jakie ponieśliśmy, to:

  • chemia – ok. 200 zł
  • paliwo – 80 zł
  • wypłata dla pracowników – 3x 250 zł

Razem – 1030 zł

Zysk dla firmy przed opodatkowaniem: 4800 zł – 1030 = 3770 zł.

Po odjęciu wszystkich kosztów i po odliczeniu podatku zostaje na czysto dla firmy 3000 zł.

Jak pozyskaliśmy to zlecenie?

Sposobów na pozyskiwanie zleceń na sprzątanie obiektów po remontach, budowie jest naprawdę sporo i my również pozyskujemy takie usługi na różne sposoby. Jeśli jednak chodzi o to konkretne zlecenie, to klient trafił do nas z polecenia. Tuż obok sprzątamy kontenery biurowe na budowie i to właśnie ten klient polecił nas do sprzątania pomieszczeń socjalnych. 

Sprzątanie kontenerów biurowych na budowie pozyskaliśmy z kolei dzięki reklamie w Google ADS. O tym, że warto pozyskiwać sprzątanie kontenerów biurowych, pisałem w tym artykule – sprzątanie kontenerów biurowych. Nisza Wsród usług sprzątających. W skrócie powiem tylko tyle, że tego typu zlecenia często otwierają nam drzwi do większych zleceń, o czym przekonaliśmy się nie jednokrotnie.

Ile zarabia się na sprzątaniu obiektów po remoncie, budowie?

Mam nadzieję, że ten konkretny przykład dał Ci jakiś obraz tego, ile można zarobić na sprzątaniu obiektów po remoncie. 3000 zł czystego zysku za 8 godzin pracy to naprawdę przyzwoity zarobek. Cała sztuka jednak polega na tym, aby pozyskać takich klientów jak najwięcej w skali miesiąca. Jeśli byś pozyskał zaledwie 1 zlecenie w tygodniu, to daje Ci to zarobki na poziomie 12 000 zł za 32 godziny pracy. Każdy kolejny klient to dodatkowe 3000 zł zysku.

Czy łatwo pozyskiwać zlecenia na tego rodzaju usługi?

Najtrudniejsze są początki. Jeśli dopiero zaczynasz i chciałbyś ruszyć z tego rodzaju usługami, to musisz zadbać o odpowiedni marketing i reklamę. Wykonać pierwsze zlecenia, aby klienci zaczęli Cię polecać. Musisz się zaangażować, aby docierać z ofertą do konkretnej grupy klientów, ale jak widzisz, jest o co powalczyć.

Muszę Ci się przyznać, że my nie robimy wielu takich zleceń, ponieważ wyspecjalizowaliśmy  się w dywanach, wykładzinach i tapicerce i na czyszczenie tego rodzaju powierzchni mamy najwięcej klientów. Dodatkowo świadczymy wiele różnych innych zleceń takich jak: mycie okien, sprzątanie domów i mieszkań, sprzątanie biur, czyszczenie posadzek, polimeryzacja posadzek elastycznych, itp. Jedną z wielu usług jest również sprzątanie po remontach, ale prawie w ogóle nie reklamujemy tego rodzaju usług i wpadają nam one zupełnie przy okazji.

Być może się to zmieni i zaczniemy bardziej działać również w tym segmencie rynku, ale póki co skupiamy się na czyszczeniu tekstyliów i sprzątaniu biur.

Myślę jednak, że dla osoby, która poważnie podejdzie do tematu i skupi się głównie na pozyskiwaniu tego rodzaju zleceń, nie będzie problemem zdobycie przynajmniej jednego zlecenia tygodniowo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *